"Na odpażenia (pieluszkowe) najlepiej stosować wietrzenie i obojętnie co" słowa mojej położnej ze szkoły rodzenia. Jest to opinia która popiera wiele lekarzy i położnych ale dla części mam wydaje się być niewłaściwa.
Cóż jak widzimy nasze maleństwo z zaczerwieniami i otarciami od pieluszki to trudno uwierzyć w to że powietrze będzie w stanie pomóc zagoić zmiany, a jednak. Pomagają zarówno w leczeniu jaki i zapobieganiu.
Dziecko dobrze jest położyć na ręczniku lub podkładzie, bez pieluszki żeby sie powietrzyło na co najmniej 15 minut dziennie- codziennie, Skóra regeneruje się przy dostępie świeżego powietrza a dziecko w tym czasie może sobie spać lub bawić. Jak jest chłodno możemy przykryć pieluszka tetrową.
Po za wietrzeniem warto przemyśleć zmianę pieluch na wielorazowe- właśnie odparzenia były powodem mojej przygody z pieluchami wielo. A jak nie chcecie lub z jakiś przy czym boicie się prania i suszenia to warto jednorazówki zmieniać często, nie raz na 5 godzin ale co 2-3 godziny.
Do tego właściwa higiena po umyciu dziecka delikatne osuszenie ręcznikiem, na suchej skórze zmiany powstają rzadziej.
W profilaktyce nie stosuję żadnych kremów czy maści, tylko wietrzenie. i nie widze sensu smarowania dziecka czymkolwiek, oczywiście poza dzieckiem z AZS.
A co zrobić jak pojawia sie zmiany?
Najpierw wietrzenie ;)
Później .. mąka ziemniaczana, do posypania dziecka przy zmianie pieluszki, dlaczego mąka a nie talk? Bo działa rewelacyjnie, ba nawet w medycynie skrobia wypiera stosowanie talku.
Z tej dwójki wygrywa skrobia ziemniaczana. |
Przy zmianach większych, długo utrzymujących się, czy krwawiących zdecydowanie trzeba sie spotkać z pediatrą. Jednaj przy zachowaniu higieny i wietrzeniu ryzyko poważnych odparzeń jest małe.
Edit: Zapomniałam o bardzo ważnej rzeczy. Mianowicie o chusteczkach nawilżanych, są super wygodne, szybkie w użyciu i znacznie skracają czas zmiany pieluchy, ale mogą być przyczyna odparzeń, warto je zastąpić woda z mydłem i stosować jedynie na spacerze.
Edit: Zapomniałam o bardzo ważnej rzeczy. Mianowicie o chusteczkach nawilżanych, są super wygodne, szybkie w użyciu i znacznie skracają czas zmiany pieluchy, ale mogą być przyczyna odparzeń, warto je zastąpić woda z mydłem i stosować jedynie na spacerze.
Moja starsza córa raz dorobiła się mega odparzenia, po przebytej biegunce rotawirusowej, trwającej tydzień. Aż krew leciała, od razu pediatra nam przepisała maść robioną jakąś, świetna rzecz, zeszło błyskawicznie. I tak, wietrzyć, wietrzyć i wietrzyć :)
OdpowiedzUsuń